top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraAntoni Kostka

Pieniądze w Lesie (Mokrzańskim)


Zawsze czułem się skrępowany, kiedy przy mnie pytano kogoś, ile zarabia lub snuto domysły na ten temat dotyczące osoby trzeciej, nieobecnej w trakcie rozmowy. Pracując dawno temu w Ameryce nauczyłem się, że „gentlemeni nie rozmawiają o pieniądzach”. To jest cywilizowany standard. Ale, zauważmy, dotyczy relacji i osób prywatnych. Kiedy zaś rozmawiamy o finansach pewnej kategorii zatrudnionych w firmie państwowej, a już zwłaszcza, kiedy mówimy generalnie o finansach takiej firmy, nie powinniśmy mieć żadnych zahamowań drążąc temat. Tymczasem zauważyłem, że w rozmowach z Lasami Państwowymi większość ludzi wstydzi się rozmawiać o pieniądzach. Na którymś ze spotkań usłyszałem (ze ust przedstawiciela strony społecznej) zdanie o tym, że „nie będziemy Wam mieszać się do wewnętrznych ustaleń finansowych”. Otóż, fundamentalnie nie zgadzam się z tym podejściem. Tak, należy pytać i drążyć, bo to żaden wstyd. Ta firma jest naszą własnością. Po tym wstępie napiszę w dwóch słowach o leśnych finansach w kontekście spotkania na temat Lasu Mokrzańskiego na obrzeżach Wrocławia, w którym uczestniczyłem w tym tygodniu. W Lesie Mokrzańskim planuje się pozyskanie w 2021 roku ok. 4000 m3 drewna. Jeśli założymy, że drewno to zostanie sprzedane w cenie średniej dla nadleśnictwa (mamy dane za rok 2019 – to ok. 210 zł/m3) to zakładany przychód (nie mylić z dochodem!) wyniesie ok. 800 tys zł. Wydaje się jednak, że ten przychód będzie mniejszy, bo po pierwsze, ceny drewna iglastego już w 2019 r spadły, a po drugie, dużą część drewna ma pochodzić z cięć sanitarnych, co może oznaczać, że jakość surowca będzie mniejsza. Wydaje się sensownym założenie, że średnie ceny na drewno z Lasu Mokrzańskiego będzie mniejsze o 15% (ok. 180 zł/m3), czyli przychód wyniesie ok 700 tys zł.

Rzut oka na dane pozyskane dzięki ubiegłorocznej interpelacji poselskiej pokazuje, że koszt pozyskania drewna ogółem w nadleśnictwie Miękinia w 2019 roku wyniósł średnio 64 zł ma 1 m3. Jeśli koszty w Lesie Mokrzańskim byłyby podobne, to zysk z pozyskania tam drewna wyniósł by około 450 tys zł. Wydaje się jednak, że koszty te będą wyższe, bo średnia dla całego nadleśnictwa obejmuje tzw. pozyskanie główne, w tym maszynowe, o wiele wydajniejsze. Tak więc, jeśli założymy (a o to warto zapytać!), że koszty pozyskania w leśnictwie Mokre są np. o 25% wyższe, to zysk na pozyskaniu będzie oscylował na poziomie ok. 300 tys zł. Popatrzmy na tą liczbę jeszcze raz: Funkcja surowcowa Lasu Mokrzańskiego, największego kompleksu leśnego w wielkim mieście jest warta ok 300 tys zł rocznie! A teraz zastanówmy się, ile jest warta choćby funkcja społeczna. Nie wnikając w szczegóły, jest kilka metod oceny takiej wartości. Jedną z nich jest np. WTP (willingness to pay) czyli ocena, ile mieszkańcy korzystający z usług ekosystemowych (tu rekreacyjnych) Lasu Mokrzańskiego są skłonni zapłacić za te usługi, lub wręcz płacą (np. ponosząc koszty dojazdu do lasu z drugiego końca miasta). To bardzo ostrożne założenie. Pomyślcie, ile mogą być warte takie pojedyncze odwiedziny? Jak pisze prof. Giergiczny z Uniwersytetu Warszawskiego „Jeżeli wstaję rano zaspany, i byłbym gotów zapłacić za kawę nawet 15 zł - a idę do baru i płacę 5 zł - to znaczy, że osiągam korzyść w wysokości różnicy pomiędzy tym, ile byłbym gotów maksymalnie zapłacić - a tym, ile faktycznie płacę. Co oznacza, że w wypadku kawy korzyść wynosiłaby 10 zł. Analogicznie jest z wizytą w lesie. W przypadku przeciętnego lasu w Polsce korzyść rekreacyjna z tytułu pojedynczej wizyty w lesie wynosi około 11 zł. W przypadku Puszczy Białowieskiej jest to aż 140 zł (kwoty są wyrażone w cenach z 2017 r). Taki wynik uzyskał dr Giergiczny po analizie danych z ankiety na próbie 600 osób, odwiedzających Puszczę Białowieską.” Ile może być warta jedna wizyta w Lesie Mokrzańskim? Chyba też przynajmniej 10 zł…. Nie trzeba być wielkim ekonomistą, żeby stwierdzić, że jeśli Las Mokrzański odwiedza np. 500 osób dziennie, to w skali roku mamy 150 tys odwiedzin. Ale to bardzo ostrożne założenie. Może tych wizyt jest o wiele więcej…. No, to teraz wystarczy przemnożyć dwie liczby. Wnioski pozostawiam czytelnikom…..

Miłego dnia!

60 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page